^Powrót na górę
Pomaga! Szkoli! Opiekuje! Ratuje!
"CZARNE ANIOŁY POWIATU LUBACZOWSKIEGO I ICH GORĄCA KREW" – to hasło akcji, której celem było propagowanie honorowego oddawania krwi przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz druhny i druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych w maju 2020 r. Zawodowcy i ochotnicy podzielili się tym życiodajnym płynem podczas wizyt w RCKiK w Rzeszowie, a także w czasie akcji „Motoserce” w Horyńcu Zdroju.
W akcji zbiórki krwi uczestniczyli przedstawiciele 8 jednostek. Komendę Powiatową PSP w Lubaczowie reprezentowało 8 strażaków, w tym 4 członków klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża „Dar” działającego przy tej Komendzie. „Oddaję krew, bo może ona uratować komuś zdrowie, a nawet życie, a to jest najcenniejsze, co możemy podarować” – podkreśla Kinga, która oddała już ponad 7 litrów krwi.
Z OSP w Cieszanowie zgłosiło się 7 osób. Był wśród nich Zygmunt „Podzieliłem się cząstką siebie, bo nie ma łatwiejszego sposobu, żeby pomóc i uratować czyjeś życie” – zaznacza.
Z OSP w Oleszycach do akcji zgłosiło się 6 druhów. Jednym z nich był Łukasz, który uważa, że „skoro może pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują, to dlaczego nie?”.
Dwaj druhowie z OSP w Horyńcu Zdroju podzielili się rolami – jeden oddał krew pełną, a drugi płytki krwi. „Jest to forma pomocy innym, na którą będzie nas stać, dopóki zdrowie pozwoli” – mówią z radością w głosie Damian oraz Krzysztof, którzy pełnią razem służbę w Posterunku Policji w Horyńcu Zdroju.
Również duet reprezentował OSP w Cewkowie. Poproszony o refleksję Dawid stwierdza: „Oddaję krew, bo jestem zdrowy i obowiązkiem względem innych, jest dzielenie się tym zdrowiem”.
Urszula - uczestniczka akcji z OSP w Lisich Jamach zauważa: „Nie każdy może oddać krew, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogłam to zrobić”.
Druh Jan z OSP w Załużu tuż „po” nie krył radości. „Wychodząc z punktu krwiodawstwa mam uczucie, że zostawiłem tam coś, dzięki czemu ktoś otrzyma nadzieję na lepsze dni” – mówi.
W akcji uczestniczyli też druhowie z OSP w Narolu. W sumie zgłosiło się 30 osób, 5 ze względu na stan zdrowia na razie krwi nie oddało. Łącznie od 25 osób pobrano 11 250 mililitrów tego, niczym nie zastąpionego leku.
Organizator akcji - Ochotnicza Straż Pożarna w Cieszanowie serdecznie dziękuje wszystkim uczestnikom, tym którzy oddali krew i tym, którzy chcieli to uczynić. Wyrazy wdzięczności kieruje także pod adresem ekipy z RCKiK w Rzeszowie, a także ekip wyjazdowych z Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego, które obsługiwały dawców w Horyńcu Zdroju za fachowe i miłe podejście do krwiodawców. Wszystkim dawcom, z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy (14.06) organizator życzy dobrego zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Warto pokreślić, że strażacy z powiatu lubaczowskiego są wszędzie tam, gdzie potrzebują ich ludzie, bo najważniejsze w życiu, to dawać coś od siebie dla innych.
Opracowanie Zdzisław Wójcik i Kinga Czarna, zdjęcia Anna Serkis i archiwum OSP