Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża

O tym, że krew jest ważna i ratuje życie innym ludziom wiedzą na pewno uczniowie Zespołu Szkół Spożywczych, Chemicznych i Ogólnokształcących w Jarosławiu.

Aktywnie uczestniczyli w I Akcji Krwiodawstwa zorganizowanej w ich szkole. Żeby oddać krew uczeń musi być pełnoletni, a przede wszystkim zdrowy. Pierwszym, który podzielił się cząstką siebie był Daniel Studzienny z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w tym mieście. ”Dziesięć miesięcy temu oddałem krew pierwszy raz. Dzisiaj to moje trzecie udane podejście. Chcę komuś pomóc, dlatego to robię” – wyznaje Daniel.

Akcję wsparli nauczyciele. Monika Cholewa ucząca wychowania fizycznego, która przygodę z krwiodawstwem rozpoczęła w 2002 roku po... pomyślnie zdanym egzaminie na studiach. „Staram się odwiedzać punkt krwiodawstwa raz w roku. Do tej pory oddałam już ponad 2 litry” – mówi z radością. Krew oddali także Wojciech Bęś oraz Hanna Wojciechowska-Kiwior, jedna z opiekunek klubu.. „Mile mnie zaskoczyła frekwencja. Wpływ na to miały wygłoszone wcześniej pogadanki na ten temat” – mówi pani Hanna. Po chwili dodaje: „Zobaczyliśmy „na żywo” jak to wygląda. Akcję podpatrywali uczniowie z młodszych klas – przyszli krwiodawcy”.

Pani Agnieszka Bednarz – druga opiekunka klubu HDK PCK „Kropelka” informuje: „W akcji udział wzięło 46 chętnych. 32 osoby oddały 14 litrów tego niezastąpionego leku”. Pani Agnieszka od początku powstania klubu prowadzi bardzo ładną kronikę, w której jest wiele informacji popartych artykułami z prasy i zdjęciami. Ta akcja również została szczegółowo udokumentowana.

Przebywając w sali przystosowanej na punkt krwiodawstwa oraz na korytarzu słyszałem od młodzieży wiele ciepłych słów na temat ekipy z RCKiK w Rzeszowie obsługującej akcję. Nadzór nad nią sprawował ZR PCK w Jarosławiu.

Akcja, przeprowadzona 12 lutego 2008 roku z okazji Światowego Dnia Chorego, przeszła także oczekiwania dyrektora placówki Władysława Płoszaja. Tak ją podsumował: „Często się słyszy wiele słów krytyki pod adresem młodzieży. Uważam, że w młodych ludziach jest wiele pozytywnych cech. Dzięki tej akcji wielu z nich miało okazję po raz pierwszy oddać krew, przebadać się i sprawdzić jaką ma grupę krwi. Podczas apelu szkolnego serdecznie podziękuję im za ich postawę”.

Tekst i zdjęcia: Zdzisław Wójcik