Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża

Zdolni do ofiary

7 września 2013 r. w Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej, gmina Fredropol w powiecie przemyskim, przeżywaliśmy XII Podkarpacką Pielgrzymką Honorowych Dawców Krwi.

Ks. bp Stanisław Jamrozek z Przemyśla w asyście gwardiana o. Piotra Reiznera, poświęcił w czasie Mszy św., podarowany przez podkarpackich krwiodawców obraz św. Maksymiliana Marii Kolbe. Później uczestniczyliśmy w Drodze Krzyżowej i spotkaniu integracyjnym.

„Spotykamy się tutaj, aby wszystkie nasze intencje osobiste, sprawy naszych rodzin, wszystkich krwiodawców, to piękne dzieło ratowania życia, pomagania innym ludziom, polecać właśnie Maryi, tej, która zgodziła się, z hojnością i posłuszeństwem, przyjąć wolę Pana Boga, a Jezusa Syna Bożego do swojego serca, do swojego życia. Ona uczy nas, że budując życie na Jezusie, budujemy na najpewniejszym, najpiękniejszym, najbardziej trwałym i solidnym fundamencie” – m.in. powiedział ks. Witold Burda, nowy kapelan Polskiego Czerwonego Krzyża Rejonu Przemyśl, na placu przed kościołem pw. Znalezienia Krzyża Świętego w Kalwarii Pacławskiej, do licznie przybyłych pielgrzymów. Następnie życzył nam, aby ten czas modlitwy, refleksji, skupienia, ale też i budowania wspólnoty, więzi, przyniósł jak najobfitsze owoce w życiu osobistym, w życiu naszych klubów HDK, w naszych codziennych sprawach, byśmy nieustannie doświadczali opieki Boga i wstawiennictwa Pani Kalwaryjskiej. Ona nas słucha, przedstawia wszystkie nasze intencje przed tronem Pana w niebie. Poinformował, że w czasie Mszy św. jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty oraz zachęcił, abyśmy w sposób pełny uczestniczyli w Mszy św., ofiarując najpiękniejszy dar, jaki możemy, obok tego daru, jako krwiodawcy, ofiarować właśnie dar Komunii św. – Ciała Jezusa – za siebie nawzajem. „Módlmy się i polecajmy wszystkie nasze intencje i tych, których nosimy w sercu, za których chcemy, w dniu dzisiejszym, w czasie naszej pielgrzymki, w szczególny sposób się modlić” – mówił ks. Witold.

„Dziękuję o. gwardianowi, że możemy już 14 raz spotkać się w tym wspaniałym miejscu. Witam wszystkich przybyłych z województwa podkarpackiego i gości” – powiedział dyrektor Podkarpackiego Oddziału Okręgowego PCK w Rzeszowie Maciej Maruszak, który jest na tym stanowisku od blisko roku. Życzył, aby pobyt na kalwaryjskim wzgórzu przysporzył nam dobra i dodał sił do pracy, jaka nas czeka w związku z obchodami jubileuszy: 55 lat Honorowego Dawstwa Krwi PCK w tym roku, a w przyszłym – 95 lat PCK. Podziękował, licznie przybyłym pocztom sztandarowym, za uświetnienie tej uroczystości, Grupie Ratownictwa PCK Przemyśl za czuwanie nad naszym bezpieczeństwem, a wszystkim pielgrzymom życzył wyciszenia, spokoju i owoców z tego spotkania.

W kościele powitał nas o. Piotr Reizner, gwardian klasztoru. „Drodzy goście, już po raz drugi przypada mi zaszczyt pełnienia funkcji gospodarza, chociaż tym gospodarzem się nie czuję. Przybywając na Kalwarię, przybywacie do Tego, który kiedyś, wraz ze swoją Matką, wybrał to święte wzgórze. Jest tu Sanktuarium o podwójnym tytule – Znalezienia Krzyża Świętego i Matki Bożej Kalwaryjskiej. W imieniu gospodarzy, jakim jest Jezus Chrystus i Jego Matka Maryja witam was u tronu Jezusa i Jego Matki” – powiedział. Kontynuując, mówił: „Poczujcie się tutaj dobrze, poczujcie się dotknięci jej macierzyńskim spojrzeniem, ale także z odwagą powiedzcie jej o troskach, sprawach, z którymi przychodzicie do jej tronu. Na naszym kalwaryjskim wizerunku ona jest tą, która słucha. To słuchanie ma dwa wymiary. Słucha nie tylko nas, naszych próśb, intencji, ale słucha najpierw Swojego Syna, Jezusa Chrystusa. I tego uczy również nas, abyśmy w tych trudnych czasach, uczyli się wsłuchiwać w Jego głos”. Na zakończenie stwierdził: „Dzisiaj towarzyszy nam również nasz patron – św. Maksymilian Maria Kolbe. Dzięki waszej ofiarności, od dzisiejszego dnia, będzie on obecny w tej świątyni w sposób widzialny. Mieliśmy duże szczęście, ponieważ w tej świątyni została niezagospodarowana jedna przestrzeń, może trochę wąska, ale bardzo widoczna, pomiędzy ołtarzem wielkim, a ołtarzem Matki Bożej. W tym właśnie miejscu od wczoraj wisi obraz św. MMK, patrona wszystkich krwiodawców. Obraz ten, wykonany przez artystkę Gretę Leśko, zostanie za chwilę poświęcony. W naszym imieniu dziękuję wam za to, że ten franciszkanin będzie nam towarzyszył. Na tym obrazie św. MMK trzyma w swoim ręku zwój z napisem: „Miłujcie nieprzyjaciół swoich”. To się komponuje z dzisiejszym dniem, gdy papież Franciszek prosi nas wszystkich o to, abyśmy modlili się o pokój, w rejonach dotkniętych konfliktami, a w sposób szczególny w Syrii”. Następnie o. gwardian powitał zaproszonych gości. Później ks. bp Stanisław Jamrozek poświęcił obraz św. MMK.

„Człowiek powołany jest do tego, aby w przyjaźni z Panem trwać. Jezus nas nazywa swoimi przyjaciółmi, a stajemy się takimi, kiedy będziemy Go miłować. Kiedy będę się spotykał z Jezusem, to później coraz więcej będę od Niego się dowiadywał, będzie mi coraz bardziej ujawniał to wszystko, co usłyszał od swojego Ojca. On nas o tym zapewnia i chce żebyśmy zbliżali się z wielką ufnością, rozmawiali z Nim, uczyli się Go słuchać. Człowiek, który słucha Boga, będzie w stanie odpowiedzieć na to wszystko, co Pan do niego kieruje. Jeżeli chcę się stać przyjacielem Boga, to powinienem nauczyć się słuchać, tak jak uczniowie. Żebyśmy usiedli przed Panem i wsłuchiwali się w Jego głos, który dzisiaj bardzo trudno usłyszeć. Jeśli będziemy uważnie słuchać, to coraz więcej usłyszymy” – powiedział na rozpoczęcie homilii ks. bp Jamrozek.

Następnie ks. bp mówił o św. MMK. „Tak samo wsłuchiwał się w ten głos św. Maksymilian, że utożsamiał się coraz bardziej z Jezusem i dlatego był gotowy oddać życie za swojego współbrata Franciszka Gajowniczka” – stwierdził. Kontynuując temat mówił: „Jezus złożył siebie w ofierze i św. MMK wpatrując się w Chrystusa nauczył się siebie składać w ofierze. Tak umiłował Jezusa, że do końca umiłował drugiego człowieka, który obok niego żył, który potrzebował pomocy. Był potrzebny swojej rodzinie, dlatego św. Maksymilian siebie składa w ofierze całkowitej, jako odpowiedź na Boże Słowo. Ktoś, kto jest przyjacielem Boga, staje się potem przyjacielem człowieka. Prawdziwa przyjaźń rodzi się najpierw z przyjaźni z Panem. Prawdziwa miłość do drugiego człowieka rodzi się z miłości do Boga. Ta konkretna miłość, którą my podejmujemy wobec drugiego człowieka, to jest odpowiedź wiary, która zrodziła się w naszych sercach. Świadectwem tej wiary dzielimy się z braćmi i siostrami, których Pan postawił na drodze naszego życia”.

W kolejnej części homilii ks. bp zwrócił się do na dawców krwi. „Pięknym świadectwem jest miłość wasza – honorowych krwiodawców. Oddając krew dla innych stajemy się ich przyjaciółmi. Często tych ludzi nie znamy. Myślę, że oni to tak będą odbierać później, do końca nie wiedząc, kto jest ich przyjacielem. Jeśli ja z miłością to czynię, jeśli jestem gotowy pomóc drugiemu człowiekowi to jest to największy dar. Przez ten dar swojej krwi stajecie się przyjaciółmi nie tylko ludzi, ale także samego siebie, bo to jest dawanie siebie, składanie siebie w ofierze. Dzisiaj trzeba nam się szczególnie modlić, żebyśmy byli gotowi do takiej ofiary na rzecz bliźniego, jak św. MMK, żeby poświęcić się dla drugiego człowieka, siebie złożyć w ofierze, kiedy ktoś potrzebuje konkretnej pomocy”. Na zakończenie wyznał: „Jestem przekonany, że Maryja, która spogląda z tego obrazu, uprasza nam to Boże błogosławieństwo, Bożą pomoc żeby prawdziwe kochać. Tak jak ona odpowiedziała „tak” Bogu na Jego zaproszenie, tak i my starajmy się codziennie mówić Panu „tak”, po to, żeby to nasze życie wiarą było bardzo czytelne dla innych. Wtedy będzie przepojone miłością i do Boga i do bliźniego, a ta miłość zostanie przez Pana nagrodzona. Jeśli ja daję życie komuś, to życie teraz otrzymuję, a w całej pełni stanie się to udziałem, tam po drugiej stronie, gdy staniemy przed Panem”.

Po Komunii św. ks. Witold Burda powiedział: „Zebraliśmy się w tym bardzo szczególnym miejscu, nie tylko dla Przemyśla i okolic, nie tylko dla Podkarpacia, co więcej – nie tylko dla naszej Ojczyzny. Wspomnę chociażby fenomen Franciszkańskich Spotkań Młodych, które gromadzą tutaj młodzież nie tylko z naszej Ojczyzny, ale również z innych krajów. Chcę wspomnieć również majową wizytę pielgrzymów z Włoch, którzy przybyli do Przemyśla na święcenia biskupie Ks. bpa Stanisława. Przy tej okazji nawiedzili z Ks. Biskupem to święte miejsce. To miejsce jest w wielu rejonach świata bardzo znane i bardzo mile wspominane. Tutaj czujemy się dobrze. My, jako honorowi dawcy krwi, pielgrzymujemy tu od 14 lat (w latach 2000-2001 przeżywaliśmy I i II Archidiecezjalną Pielgrzymkę HDK PCK – przyp. autora). Chcemy, na końcu tej Mszy św., podczas której dziękowaliśmy Bogu za otrzymane łaski, za Jego dobroć i nieustanną obecność pośród naszych codziennych spraw, chociaż niejednokrotnie, może trudno jest w to uwierzyć, ale chcemy podziękować dziś Panu za to, że nie przestaje się nami opiekować, nieustannie nam towarzyszy i wspiera swoją łaską, miłością i darami swojego Ducha. Dziękować przede wszystkim za dar Matki, która uczy nas tego, abyśmy najpierw i przede wszystkim słuchali Boga i potem żebyśmy jeszcze bardzo słuchali siebie nawzajem. Dziękujemy również dzisiaj Matce Bożej Pani Kalwaryjskiej za to, że nieustannie opiekuje się nami, wstawia się za nami u Boga. Chcemy dzisiaj podziękować Panu za wszystkie wysłuchane prośby, jakie zanieśliśmy i zanosimy za jej wstawiennictwem”.

Następnie dodał: „Zawsze wpatrując się w dobroć Boga, w Jego Ojcowskie oblicze, dostrzegamy automatycznie człowieka. Bardzo często jest tak, i Biblia nas tego uczy, bo ona daje nam najpiękniejszy i najbardziej prawdziwy klucz do zrozumienia nas i rzeczywistości, w której jesteśmy zanurzeni, że Bóg działa przez człowieka. Pan objawia swoją obecność przez człowieka, którego stawia na naszej drodze. Dziękujemy Panu, że możemy tu być. Dziękujemy Księdzu biskupowi za jego bardzo wymowną obecność, jak zawsze skromną i cichą, ale naznaczoną jego głęboką wiarą i pokorą. Dziękujemy za Słowo Boże, za dar wspólnej modlitwy, za dar Eucharystii za nas ofiarowanej. I chcemy prosić Ks. bpa o modlitwę, o której również my ze swojej strony zapewniamy Ks. bpa. Na koniec tej Mszy św. proszę o dar apostolskiego błogosławieństwa”.

Zwracając się do o. gwardiana, powiedział: „Wyrazy wdzięczności składam również na ręce o. Piotra, który mówił, że to on jest tutaj przedstawicielem Gospodarza. To piękna perspektywa. To właśnie o. Piotr, w taki zewnętrzny sposób, od 2 lat jako gwardian, a ojcowie franciszkanie od 14 lat gościnie nas tu przyjmują”. Po czym dodał: „Wszystkim ojcom i braciom nowicjuszom dziękuję za posługę w czasie tej Mszy św. Dziękuję za piękny i rodzinny klimat. Czujemy się tu dobrze i chcemy tutaj pielgrzymować. Ojcze gwardianie, bardzo dziękujemy za wszelką życzliwość”.

Pamiętając o gościach, skierował do nich słowa: „Dziękuję za obecność, dar wspólnej modlitwy i świadectwo wiary przedstawicielom władz parlamentarnych i samorządowych. Jest to bardzo wymowna obecność. Warto przypomnieć słowa ks. bpa Zawitkowskiego, który w czasie ostatniej Mszy św. odprawianej na Jasnej Górze, podczas Ogólnopolskich Dożynek, przypomniał nam, w zdecydowany i jasny sposób, że „my Polacy jesteśmy nierozdzielnie związani z tradycją katolicką i to właśnie ona decyduje o naszej tożsamości, o pięknie, kulturze i historii naszego Narodu”.

W ramach podziękowań powiedział: „Dziękuję przedstawicielom pocztów sztandarowych, wszystkim dobroczyńcom, zarówno tym zrzeszonym w klubach HDK, jak również ofiarodawcom indywidualnym, za ufundowanie obrazu św. MMK. Warto pamiętać, że okolicznościowym dekretem watykańskim, opatrzonym datą 22 maja 1999 r., „Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, mocą uprawnień udzielonych jej przez Ojca Świętego Jana Pawła II uznała św. MMK, kapłana i męczennika, za patrona u Boga dla HDK we wszystkich diecezjach Polski”. Dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do zorganizowania tegorocznej pielgrzymki, panu prezesowi Mieczysławowi, paniom z Oddziału Rejonowego PCK w Przemyślu, panu Zdzisławowi, który dokumentuje to wydarzenie, osobom, które przygotowały liturgię, osobom odpowiedzialnym za czytanie, za śpiew i wszystkim wam, kochani pielgrzymi, drodzy krwiodawcy. Dziękuję za waszą obecność, dar wspólnej modlitwy”.

Na zakończenie ks. Witold życzył, by te przeżywane tutaj chwile u stóp Jezusa i Jego Matki, przynosiły owoce w naszym życiu osobistym, rodzinnym, w naszym życiu codziennym.

Następnie płk rezerwy Henryk Zając, prezes klubu HDK PCK przy Ordynariacie Polowym Wojska Polskiego, kanclerz Kapituły Suwerennego Orderu Św. MMK, zwracając się do obecnych w kościele, powiedział: „W latach 1995-2004 służąc u biskupa polowego WP gen. dyw. Sławoja Leszka Głódzia, założyłem wraz z kolegami w 1996 r. klub HDK, który teraz działa w Sulejówku. Ks. bp, kiedy narodziła się myśl w klubie, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, wyraził zgodę i był naszym ojcem duchowym. Jeździł z nami na kilka pierwszych pielgrzymek, odprawiał Msze św. dla krwiodawców z całej Polski, wśród których byli m.in. koledzy z Przemyśla, Rzeszowa i innych miast woj. podkarpackiego”.

Następnie mówił: „Od tej krajowej pielgrzymki w 1998 r., do Częstochowy, zaczęły być organizowane, przez aktywne lokalne środowiska związane z krwiodawstwem, inne pielgrzymki, jak na przykład w Archidiecezji Przemyskiej, na Podkarpaciu, Ogólnopolskie do Lichenia (X odbyła się 21 września tego roku), Ogólnopolskie do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach (VII odbyła się 20 lipca br.), do Niepokalanowa. W roku 2000 narodziła się myśl ustanowienia tego Orderu. Kiedy Senat RP ogłosił Rok św. MMK (14.08.2010-15.08.2011), z okazji 70 rocznicy jego męczeńskiej śmierci, to właśnie w 2011 r. powstała Kapituła i został ustanowiony Order św. MMK. Otrzymują go osoby, które na polu pomocy drugiemu człowiekowi mają wielkie osiągnięcia bądź oddali bardzo dużą ilość krwi lub instytucje czy organizacje”.

Następnie kanclerz Zając odczytał akt nadania: „Kapituła Suwerennego Orderu św. MMK w Sulejówku. Akt nadania Orderu dla Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej jako wotum od polskich honorowych dawców krwi za wieloletnie skupianie nas na modlitwie przed ołtarzem sanktuarium u stóp Maryi MB Kalwaryjskiej z ojcowską gościnnością biskupów przemyskich. To pamięć ofiarności i miłości bliźniego, której heroiczną i najwyższą ofiarę złożył św. MMK, patron HDK w Polsce, oddając życie za ojca rodziny w niemieckim obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu 14 sierpnia 1941 r.”. Po odczytaniu, w asyście wieloletniego zasłużonego honorowego dawcy krwi, wcześniej odznaczonego tym Orderem, Juliana Szmyda, prezesa honorowego klubu HDK RP im. dr. Zygmunta Tokarskiego przy Rafinerii Nafty w Jedliczu, wręczył o. gwardianowi Order.

Podczas rozmowy z p. Henrykiem dowiedziałem się, że tym Orderem dotychczas wyróżnione zostały sanktuaria, które od lat przyjmują pielgrzymów-krwiodawców. Są to: Jasna Góra – 28 maja 2011 r. podczas XIV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Krwiodawców, Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach – lipiec 2011 r. w czasie Ogólnopolskiej Pielgrzymki Dawców Krwi, Organów, Dawców Szpiku Kostnego, Matki Boskiej Zwycięskiej w Ossowie koło Radzymina podczas I Mazowieckiej Pielgrzymki HDK – 14 sierpnia 2011 r. Order otrzymała Matka Boża z Niepokalanowa, gdzie żył i pełnił posługę św. MMK – 8 grudnia 2011 r., a także Matka Boża Hetmanka Żołnierza Polskiego w styczniu 2013 r., której wizerunek znajduje się w Katedrze Polowej WP, a która przyjmuje od lat HDK na Ogólnopolskich Spotkaniach Opłatkowych.

O. Piotr Reizner, w imieniu franciszkanów, podziękował ks. biskupowi za jego pasterską obecność z nami, a wszystkim za przybycie. Przypomniał, że Kalwaria Pacławska modli się za nas cały rok. „Szczególnym wyrazem tego są Eucharystie, które w tym miejscu są odprawiane za wszystkich pielgrzymów i dobrodziejów tego Sanktuarium w środy i w soboty o 8.00” – powiedział o. Piotr. „Pamiętając o was prosimy, abyście też pamiętali o nas. My, jako gospodarze tego miejsca mamy różne troski, radości i smutki, które ufamy, że Maryja swoim wstawiennictwem rozwiąże” – dodał. Na zakończenie wyraził wdzięczność panu Mieczysławowi, który tyle troski włożył w to, aby wizerunek św. MMK mógł w tym kościele zawisnąć. „Św. MMK, z naszej prowincji, tutaj się modlił, pracował. Tutaj także żył jego wielki przyjaciel o. Wenanty Katarzyniec, którego proces beatyfikacyjny jest w toku” - zaznaczył o. Piotr.

W asyście, wśród odprawiających Mszę św. byli m.in. ks. prałat Stanisław Bartmiński z Krasiczyna, ks. Julian Leńczuk z Lipska koło Narola. Oprawę liturgiczną zapewnili honorowi dawcy krwi. W darach nieśli m.in. kosz białych kwiatów z czerwonym krzyżem pośrodku, świece, wino mszalne oraz hostię.

W pielgrzymce uczestniczyło ponad 1000 osób m.in. z Mysłowic, Włodawy, Jarosławia, Radymna, Krosna, Harty, Sieteszy, Żołyni, Dębicy, Narola, Mielca, Rzeszowa, Jasła, Sanoka, Jedlicza, Oleszyc, Wojaszówki, Przemyśla, Zręcina, Mielca, Narola, Dubiecka, Medyki, Lubaczowa. Pięknie prezentowały się poczty sztandarowe, których było 13. Udział wzięli także m.in. wiceprezes Podkarpackiego Oddziału Okręgowego PCK w Rzeszowie Antoni Olak, sekretarz Łukasz Szaruga, członkowie Zarządu POO senator Alicja Zając, Janusz Bęben, senator Andrzej Matusiewicz z Przemyśla, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Okręgowego PCK w Rzeszowie Maciej Maruszak, były dyrektor PZO PCK Eugeniusz Taradajko, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie Jarosław Kosoń, jego zastępca lek. med. Urszula Bzdek, prezesi OR PCK w Rzeszowie, Przemyślu, kierownicy biur tych Oddziałów w Jaśle, Przemyślu, Krośnie, przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Jan Bartmiński, radny RM Przemyśla Władysław Buchowski, wicestarosta Powiatu Przemyskiego Marek Kudła, wiele innych ważnych osobistości z różnych rejonów PCK.

Po Mszy św. wyszliśmy na dróżki kalwaryjskie, gdzie uczestniczyliśmy w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Rozważania prowadził ks. Witold Burda. Spotkanie zakończyło wspólne ognisko nad Wiarem i występ kapeli „Czy się wali czy się pali” działającej przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu, której kierownikiem jest Jerzy Dołhun.

Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik

Galeria zdjęć