Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża

Rośnie rodzina krwiodawców

Strażacy z Horyńca-Zdroju gaszą pożary, uczestniczą w ratownictwie drogowym. Kilka lat wstecz postanowili poszerzyć zakres swojej działalności o honorowe krwiodawstwo. Do 2010 r. spora grupa druhów i mieszkańców Horyńca regularnie dzieliła się cząstką siebie podczas organizowanych otwartych akcji honorowego krwiodawstwa. W lutym 2011 r. postanowili założyć klub Honorowych Dawców Krwi PCK.

Ogłosili swoją propozycję m.in. na stronie internetowej Urzędu Gminy, Gminnego Ośrodka Kultury, przekazali zainteresowanym również informację o planowanym spotkaniu organizacyjno-założycielskim wykorzystując osobiste znajomości czy też telefony komórkowe.

Gdy byli już gotowi do realizacji swoich planów zaprosili do GOK-u wiceprezesa ds. krwiodawstwa Zarządu Rejonowego PCK w Jarosławiu Zdzisława Wójcika, który przybliżył im zagadnienia związane z krwiodawstwem i krwiolecznictwem. W czasie spotkania omówił m.in. status Honorowego Dawcy Krwi, regulamin klubów HDK PCK, uchwałę Zarządu Głównego PCK w sprawie zasad odznaczania i wyróżniania krwiodawców oraz zasad nadawania sztandarów i imion klubom.

Przekazał także deklaracje dotyczące przyjęcia do klubu, indywidualną kartę HDK oraz kartę zgłoszenia jednostki OSP do VI edycji ogólnopolskiego konkursu pod hasłem „Ognisty Ratownik – Gorąca Krew”. Podczas pogadanki omówił i zaprezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz „Oświadczenie woli” dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym.

Przypomniał, kto może, a kto nie może być krwiodawcą, zaznaczył, że kobiety mogą oddawać krew maksymalnie 4 razy w roku, a mężczyźni 6. Podkreślił, że kobieta po oddaniu 5 litrów krwi otrzymuje tytuł Zasłużony HDK, jeśli chodzi o mężczyzn to dolny próg wynosi 6 litrów. Po każdym oddaniu 450 mililitrów krwi krwiodawca otrzymuje dzień wolny od pracy lub nauki oraz 9 czekolad.

Zaznaczył, że w 2008 r. obchodziliśmy 50 lat HDK PCK, a rok 2009 był rokiem jubileuszu 90-lecia PCK. Poinformował, że patronem krwiodawców od 22 maja 1999 r. jest św. Maksymilian Maria Kolbe, którego 70. rocznicę męczeńskiej śmierci będziemy obchodzić 14 sierpnia br. Zachęcił do godnego uczczenia Światowego Dnia HDK, który przypada 14 czerwca.

Zaprosił na Ogólnopolską Pielgrzymkę Krwiodawców do Częstochowy, która odbędzie się w maju, a także na X Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 3 września tego roku.

5 marca 2011 r. powstał klub Honorowych Dawców Krwi PCK „Ratownik” przy Zarządzie Oddziału Gminnego ZOSP RP w Horyńcu-Zdroju. Prezesem liczącego 26 osób klubu został wybrany jednogłośnie druh z miejscowej OSP Krzysztof Kowal, wiceprezesem Bogdan Stopa – sołtys Horyńca-Zdroju. Funkcję sekretarza odpowiedzialnego za dokumentację klubu powierzono Alicji Stopyra – inspektor w UG, a skarbnika, dzierżącego w swoich rękach sprawy finansowe Piotrowi Kobialce – kierowcy samochodu OSP. W skład Zarządu klubu weszli także Janusz Rawski – przedsiębiorca i Grzegorz Woźny – przewodniczący Rady Gminy. Klub powstał dla uczczenia zbliżającego się Światowego Dnia Zdrowia (7.04.).

„Kilku naszych druhów, m.in. Tomasz i Lesław Krzych, Marcin Stelmach, Kamil Kazik, którzy należą do OSP w Horyńcu-Zdroju i byli na spotkaniu, chce oddawać krew. Pozostali pragną pójść w ich ślady” – wyznaje prezes Kowal.

Do klubu należą także mieszkańcy Horyńca-Zdroju, uczniowie, urzędnicy. „Oddawanie krwi nic nie boli, a jest to najlepsze lekarstwo, jakie można dać potrzebującym ludziom” – z uśmiechem wyznaje Bogdan Nepelski. Oddał już blisko 13 litrów leku, którego nie można kupić w żadnej aptece za żadne pieniądze. Pan Bogdan po raz pierwszy podzielił się cząstką siebie 6 grudnia 1984 r. w Horyńcu-Zdroju podczas akcji w Ośrodku Zdrowia. Uczynił to zachęcony przez lek. med. Kazimierza Tkacza. Absolutnym klubowym rekordzistą jest pan Jan Niemiec, który oddał już 23,5 litra tego życiodajnego płynu. Zaczął w 1985 r. również za namową lek. Tkacza. PCK w Przemyślu wyróżnił pana Jana odznakami Zasłużony Honorowy Dawca Krwi PCK III, II i I stopnia (brązową, srebrną i złotą). Syn pana Jana również oddaje krew.

Z powstania klubu bardzo cieszy się pan Zygmunt Juzwa, który zajmuje się w UG obroną cywilną i sprawami OSP. Nie tylko w pełni popiera tę piękną społeczną działalność, ale również deklaruje pomoc w razie potrzeby.

Podczas rozmowy dowiedziałem, że klubowicze mogą spotykać się w pomieszczeniach GOK-u, za co są bardzo wdzięczni dyrektorowi Januszowi Urban. Członkowie „Ratownika” chcą wziąć udział w zaplanowanej na kwiecień akcji krwiodawstwa w Lubaczowie.

Najmłodszym uczestnikiem spotkania był Dominik, który przybył wraz ze swoim tatą-krwiodawcą. Mając taki wzór do naśladowania z pewnością kiedyś pójdzie w ślady rodzica. Cieszy fakt, że horyniecka rodzina krwiodawców coraz bardziej poszerza swoje szeregi.

Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik