^Powrót na górę
Pomaga! Szkoli! Opiekuje! Ratuje!
11 lipca 2012 r. do remizy OSP w Zarzeczu w powiecie przeworskim przybyli członkowie strażackiej rodziny krwiodawców.
Wsparci przez mieszkańców tej oraz okolicznych miejscowości oddali ponad 11 litrów życiodajnego płynu, tak bardzo potrzebnego w okresie urlopowym.
Akcję rozpoczął pracownik Urzędu Gminy Krzysztof Obłoza. „Mieszkam w Żurawiczkach, ale pracuję tutaj. Z radością podzieliłem się cząstką siebie z potrzebującymi, już po raz czwarty” – wyznał pan Krzysztof.
Rodzinne oddawanie krwi rozpoczęli państwo Pankowie. Tym niezastąpionym lekiem podzielili się: mama – Zofia z córką Kornelią oraz synem Mateuszem, a także kuzynka Marta. Podczas rozmowy z Mateuszem dowiedziałem się, że pierwszy raz oddał krew 8 czerwca 2004 r. w Rzeszowie. Był wówczas uczniem Zespołu Szkół Rolniczych w Zarzeczu. „Zachęcił mnie do tego Andrzej Kucab” - przyznał z radością w głosie.
Uczestnikiem-rekordzistą, jeśli chodzi o ilość oddanej dotychczas krwi, prawie 16 litrów, jest druh miejscowej OSP Lesław Balawender. Przygodę z krwiodawstwem rozpoczął 11 lat temu, będąc uczniem Zespołu Szkół Medycznych w Przemyślu. „Oddając cząstkę siebie, można pomóc innym ludziom i mieć z tego satysfakcję” – powiedział z przekonaniem. W akcji uczestniczył wraz z małżonką Katarzyną, która jest honorową dawczynią krwi. Również pani Annie Kasperskiej oddającej krew towarzyszył mąż Marcin – dawca krwi. Wśród druhów, którzy oddali krew byli Damian Hejnosz oraz Mariusz Kucab.
Swoją krwią podzielili się także pani Katarzyna z Mateuszem – mama z synem. Przybyli na akcję aż z Pudliszek koło Leszna. Po oddaniu krwi czuli się dobrze i byli bardzo zadowoleni z tego, co uczynili dla innych.
Akcję wsparli studenci, m.in. Marcin Telega, uczący się na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Tym darem, którego, jak sam stwierdził – nie da się wyprodukować – podzielił się po raz dziewiąty. Zbiórkę krwi zakończyła Wioleta Rut, studiująca na Wydziale Wychowania Fizycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego. Podczas tej akcji trzeci raz oddała krew. Na pytanie dlaczego, odpowiedziała – żeby pomóc innym.
Organizatorami akcji byli: prezes klubu HDK PCK „Zorza” działającego przy OSP w Zarzeczu od 2006 r. Katarzyna Balawender oraz Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie, z którego ekipa obsługiwała dawców. Pobór krwi wizytowali Wójt Gminy Zarzecze Wiesław Kubicki oraz jego zastępca Jan Telega, a nadzór sprawował autor artykułu wiceprezes Oddziału Rejonowego PCK w Jarosławiu.
Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik