^Powrót na górę
Pomaga! Szkoli! Opiekuje! Ratuje!
Każdy z nas w różny sposób spędza niedzielę. Jedni odpoczywają, inni wyjeżdżają bliżej lub dalej od domu, a jeszcze inni pamiętają o chorych i cierpiących.
Odwiedzają ich w szpitalach, hospicjach lub… oddają im cząstkę siebie. 24 sierpnia 2008 r. w Zespole Szkół im. A. Mickiewicza w Pawłosiowie aż 48 osób chciało wesprzeć służbę zdrowia w tym trudnym okresie roku – letnich wakacji. 33 spośród nich oddały krew potrzebującym.
Łącznie podczas I Otwartej Akcji Honorowego Krwiodawstwa zebrano blisko 15 litrów tego życiodajnego leku. W akcji uczestniczyli weterani krwiodawstwa, jak i nowicjusze. Niewątpliwym rekordzistą był Łucjan Wrucha, który przez prawie 30 lat oddał 40 litrów krwi. „Ludzi cierpiących jest wielu. Oddaję chętnie i cieszę się, że mogę w ten sposób pomagać” – wyznał pan Łucjan. Pierwszy krok w kierunku naśladowania p. Łucjana uczynili m.in. Daniel Lotycz i Sławomir Wojciechowski należący od 5 lat do OSP Pawłosiów. Obaj zgodnie twierdzą, że dopóki im zdrowie pozwoli będą to robić. Krew oddali mieszkańcy tej i sąsiednich miejscowości. Wsparli ich strażacy: 14 z Pawłosiowa i 2 z Ożańska.
Organizatorami akcji przeprowadzonej dla uczczenia 50-lecia Honorowego Krwiodawstwa PCK w Polsce, byli: klub HDK „Płomyk nadziei” działający przy Zarządzie Oddziału Gminnego ZOSP RP w Pawłosiowie, RCKiK w Rzeszowie i Zarząd Rejonowy PCK w Jarosławiu. „Pamiętaliśmy o 0;zapewnieniu bezpieczeństwa zdrowia i życia chorych w najtrudniejszym dla służby zdrowia okresie roku. Cieszę się, że było tak wiele kobiet. Budujący był widok pełnych radości i zadowolenia dawców opuszczających punkt krwiodawstwa ” – mówi prezes klubu druh Tadeusz Nalepa, który wcześniej oddał kilka litrów krwi.
Warto podkreślić, że księża proboszczowie przed akcją zachęcali parafian z Pawłosiowa, Ożańska, Tywonii, Cieszacina Wielkiego i Kidałowic do oddawania krwi. Osobiście zapraszał także do tego pięknego czynu prezes Nalepa wraz z naczelnikiem OSP Pawłosiów Grzegorzem Świstem. Za pośrednictwem redakcji serdecznie dziękują wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli tę cenną inicjatywę.
Tekst i zdjęcia: Zdzisław Wójcik